czwartek, 19 lutego 2015

Zgon a prawne wątpliwości w kontekście dezynfekcji lokalu

Autor: Joanna Janiak

Śmierć człowieka nigdy nie należy do przyjemnych sytuacji a co gorsza przysparza wielu negatywnych emocji oraz niezbędnych formalności. Poza standardowymi kwestiami, takimi jak organizacja uroczystości pogrzebowej czy podział majątku po zmarłym, czasami konieczne jest przeprowadzenie dezynfekcji lokalu, w którym rozkładało się ciało. Pomimo tego, iż proces rozkładu zwłok stanowi poważne zagrożenie epidemiologiczno – sanitarne na próżno szukać jakichkolwiek prawnych regulacji dotyczących dezynfekcji pomieszczenia, w którym ciało ulegało rozkładowi.

Niejednokrotnie zdarza się, iż zmarły mieszkał sam i nikt nie wie o jego śmierci do czasu pojawienia się w otoczeniu nieprzyjemnego zapachu. Rozkładanie się zwłok jest wieloetapowym i skomplikowanym procesem, w trakcie którego dochodzi do wydzielania się różnych substancji zagrażających życiu i zdrowiu człowieka. Przede wszystkim po kilku dniach od zgonu gnijące ciało wydziela jady trupie (ptomainy) czyli toksyczne aminy powstające w zachodzących w zwłokach procesach rozkładu białek. Jady trupie charakteryzują się odrażającym zapachem wywołującym trudny do opanowania odruch wymiotny. Ponadto ptomainy są trującymi substancjami, które uszkadzają układ krążenia, co w następstwie może prowadzić nawet do zgonu. Zagrożenie jest na tyle poważne, że dezynfekcja jest przeprowadzona przez przeszkolonych oraz odpowiednio zabezpieczonych pracowników przy użyciu specjalistycznych silnych środków chemicznych. Niekiedy trzeba pozbyć się części wyposażenia mieszkania a nawet skuć tynki czy usunąć podłogi, aby lokal ponownie mógł być zamieszkany. W związku z wysokim kosztem dezynfekcji tj. około 4 tysięcy złotych niejednokrotnie właściciel mieszkania nie jest chętny do jej zlecenia.

Postępowanie w sprawie stwierdzenia zgonu i jego przyczyny określa Rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z 3 sierpnia 1961 r. (Dz. U. z 1961 r., nr 39, poz. 202 ). Zgodnie z § 6 rozporządzenia „osoba, do której należy wystawienie karty zgonu, jest obowiązana nie później niż w ciągu 12 godzin od wezwania: (i) ustalić tożsamość zwłok i dokonać osobiście ich oględzin, (ii) przeprowadzić wywiad wśród osób z otoczenia osoby zmarłej w celu ustalenia okoliczności, w których zgon nastąpił, (iii) zapoznać się z dokumentami dotyczącymi stanu zdrowia danej osoby w okresie poprzedzającym zgon.

W rozporządzeniu nie odnajdziemy regulacji dotyczących dezynfekcji pomieszczenia. Udzielenie osobie wystawiającej kartę zgonu kompetencji do nakazania właścicielowi lokalu przeprowadzenia jego dezynfekcji byłoby odpowiednie, bowiem osoba ustalająca przyczyny oraz przebieg zgonu będąc na miejscu zdarzenia ma możliwość ustalenia czy doszło do procesów, podczas których wydzielają się niebezpieczne dla otoczenia substancje.

W ustawie z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (tekst jedn. Dz. U. z 2011 r., nr 188, poz. 687 ze zm.) pojawiają się unormowania związane z pomieszczeniem, w którym nastąpił zgon. W art. 9 ust. 2 ustawodawca wskazuje iż „najpóźniej po upływie 72 godzin od chwili zgonu zwłoki powinny być usunięte z mieszkania celem pochowania lub w razie odroczenia terminu pochowania złożone w domu przedpogrzebowym lub kostnicy do czasu pochowania”, w ust. 3 „zwłoki osób zmarłych na niektóre choroby zakaźne powinny być natychmiast po stwierdzeniu zgonu usunięte z mieszkania i pochowane na najbliższym cmentarzu w ciągu 24 godzin od chwili zgonu.”, oraz w ust.5  „Ponadto od chwili zgonu aż do pochowania zwłoki powinny być przechowywane w taki sposób, aby nie mogły powodować szkodliwego wpływu na otoczenie.” Pomimo intencji prawodawcy, za którą kryło się bezpieczeństwo osób przebywających w otoczeniu przepisy tej ustawy nie zawierają żadnych szczególnych postanowień na temat dezynfekcji pomieszczenia, w którym nastąpił zgon.

W polskim prawie nie odnajdziemy osób ani instytucji zobowiązanych do przeprowadzenia dezynfekcji pomieszczenia, w którym ciało ulegało rozkładowi. Żadna instytucja nie jest także upoważniona do zobowiązania do zlecenia dezynfekcji. Jeżeli właściciel mieszkania nie chce zamówić takiej usługi nikt nie może go to tego zmusić. Brak dezynfekcji może wynikać z niewystarczającej ilości środków pieniężnych, z braku chęci przeznaczenia środków na ww. cel czy nieuregulowanej sytuacji prawnej lokalu (zwłaszcza w sytuacji gdy właścicielem mieszkania był zmarły a postępowanie spadkowe jest w toku). Jest to bardzo niekorzystna sytuacja dla osób mieszkających w pobliżu takiego pomieszczenia.

W okolicznościach gdy właściciel nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń zaniechania zlecenia czyszczenia, zainteresowani współmieszkańcy, którzy obawiają się o swoje zdrowie, szukają pomocy w Stacjach Sanitarno-Epidemiologicznych. Instytucji tej nie zostały również przyznane żadne uprawnienia ani kompetencje, dlatego nie są oni w stanie pomóc zagrożonym lokatorom. Na mocy art. 4. 1. Ustawy z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (tekst jedn. Dz.U. z 2011 r. nr 212 poz. 1263 ze zm.) inspekcja jest zobowiązana do bieżącego nadzoru sanitarnego m.in. kontroli przestrzegania przepisów określających wymagania higieniczne i zdrowotne, utrzymania należytego stanu higienicznego nieruchomości. W związku z tym inspekcja może co najwyżej upomnieć właściciela mieszkania, ale nie ma możliwości do niczego go zobowiązać. Natomiast ustawodawca w art. 26. 1. ww. ustawy udziela Państwowemu Inspektorowi Sanitarnemu lub Głównemu Inspektorowi Sanitarnemu m.in. prawa wstępu do mieszkań w razie podejrzenia lub stwierdzenia choroby zakaźnej, zagrożenia zdrowia czynnikami środowiskowymi. Ponownie sytuacja niebezpiecznego rozkładu zwłok została przez ustawodawcę pominięta, bowiem nie ma mowy o wstępie do mieszkania zagrażającemu zdrowiu z powodu przebiegającego w nim rozkładu ciała.  

Mieszkańcy, których lokale należą do zasobów spółdzielni mieszkaniowych mogą wnosić o zlecenie dezynfekcji przez spółdzielnie. Niestety ma ona obowiązek przeprowadzić czyszczenie tylko co do części wspólnych nieruchomości, bowiem nie może naruszać prawa własności lokalu. Rozwiązaniem jakim stosują Spółdzielnie jest uzyskanie zgody Policji na wejście do mieszkania oraz zlecenie dezynfekcji na koszt właściciela lokalu. W lepszej sytuacji znajdują się mieszkańcy budynków komunalnych. Miasto będące właścicielem takiego lokalu zazwyczaj nie zwleka z przeprowadzeniem koniecznej dezynfekcji.

Jedyną regulacją dotyczącą dezynfekcji mieszkania pojawia się w ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r. poz. 947 ze zm.). Na mocy art. 33 tej ustawy państwowy powiatowy inspektor sanitarny lub państwowy graniczny inspektor sanitarny może nakazać w drodze decyzji przeprowadzenie dekontaminacji, dezynsekcji lub deratyzacji nieruchomości lub pomieszczeń w celu zapobieżenia szerzeniu się zakażeń lub chorób zakaźnych. Decyzja ta może być podjęta jednak jedynie w sytuacji zagrożenia zarażenia chorobą zakaźną, co nie zawsze ma miejsce przy rozkładaniu się ciała.  

Gdyby nie przewlekłość postępowania, które często ma miejsce w polskim sądownictwie, można byłoby skorzystać z unormowanego w art. 222 § 2 Kodeksu cywilnego (tekst jedn. Dz. U. z 2014 r. poz. 121 ze zm., dalej „k.c.”) roszczenia negatoryjnego. Nieuprzątnięcie lokalu po rozkładaniu się w nim ciała a tym samym spowodowanie rozpowszechniania się nieprzyjemnych zapachów i niebezpiecznych substancji jest niczym innym jak immisją pośrednią materialną. Natomiast działanie, które jest bezpośrednim zagrożeniem dla zdrowia lub życia ludzkiego zawsze będzie przypadkiem przekroczenia przeciętnej miary, o której mowa w  art. 144 k.c. wskazującego granice wykonywania prawa własności.

Podsumowując, obowiązek przeprowadzania dezynfekcji w przypadku zgonu, który nastąpił w pomieszczeniu nieszpitalnym nie jest przewidziany żadnym przepisem szczególnym. Procedura dezynfekcji takiego pomieszczenia, także nie jest wyraźnie uregulowana a raczej opiera się na doświadczeniu firm specjalizujących się w takich usługach. Analizując jednak ogólne wskazania medyczne i higieniczne, wynika z nich zasadność dezynfekcji takiego pomieszczenia, w szczególności gdy zwłoki znajdowały się w nim także po rozpoczęciu procesów gnilnych.